Partia premiera Justina Trudeau zdobyła większość w kanadyjskim parlamencie, aby zatwierdzić ustawę, która rozszerzy prawo dotyczące eutanazji na pacjentów z problemami psychicznymi lub finansowymi.
27 listopada rząd Justina Trudeau zatwierdził rozszerzenie ustawy o medycznej pomocy w śmierci (Medical Assistance in Dying) na przypadki osób z problemami ze zdrowiem psychicznym, w tym depresji, a nawet problemami finansowymi, takimi jak bezdomność. Z nowych przepisów będzie można skorzystać już w marcu. Dotychczas eutanazja była dozwolona tylko w przypadku pacjentów z poważnymi problemami zdrowotnymi, bez szans na powrót do zdrowia.
Komentarz: Zmiany w kanadyjskim prawie wskazują kierunek, przed którym od lat przestrzegają przeciwnicy legalizacji eutanazji – de facto otwierają możliwość skorzystania z wspomaganego samobójstwa wszystkim ludziom, a nie tylko nieuleczalnie chorym pacjentom. Wymowny jest komentarz jednego Kanadyjczyka dla Fox News, który zwraca uwagę, że paradoksalnie państwo, które nie do końca radzi sobie z polityką zdrowotną i nie potrafi „pomóc ludziom sensownie żyć”, bierze na siebie wysiłek finansowy, aby wyświadczyć kolejną „usługę” swoim obywatelom, którzy będą ustawiać się w kolejkach po śmierć.
Siedem krajów na świecie zalegalizowało w swoim prawodawstwie eutanazję. W 2002 r. Belgia i Holandia zrobiły to jako pierwsze i dziś mają jedną z najbardziej liberalnych polityk w tym zakresie. Dołączyły do nich Luksemburg w 2009 r., Kolumbia w 2014 r., Kanada w 2016 r. oraz Hiszpania i Nowa Zelandia w minionym roku.