Strona główna » Chiny ustanowiły informację genetyczną swoim zasobem narodowym

Chiny ustanowiły informację genetyczną swoim zasobem narodowym

by admin

Chińska Republika Ludowa zastrzegła sobie prawo do przetwarzania informacji genetycznej swoich obywateli w ramach ochrony informacji genetycznej. Tym samym państwo legalnie uzyskało dostęp do kodu genetycznego Chińczyków.

Rząd Chin uchwalił ustawę zabraniającą udostępniania danych genetycznych innym podmiotom niż podmioty należące do państwa. Paradoksalnie, mimo iż wydaje się, że ustawa ta jest tylko wewnętrzną sprawą Chin, sytuacja do której doszło jest ogromnie niebezpieczna. Nie chodzi bowiem o troskę o chińskich obywateli i pełen dostęp do ich informacji genetycznej, ale o dane, którymi dysponuje powiązana z chińskim rządem firma BGI.

BGI od kilku lat oferuje usługi sekwencjonowania DNA na całym świecie, a poprzez stosowanie cen dumpingowych, uzyskała swobodny dostęp do populacji zarówno pacjentów jak i osób zdrowych na całym świecie. Niestety, mimo alarmów ze strony czołowych polskich naukowców, wiele jednostek naukowych w Polsce powierzało materiał genetyczny firmie BGI, która miała swobodny dostęp do danych sekwencjonowania genomowego, które przeprowadzała. Podobna sytuacja jest w innych krajach, np. w USA.

Dopiero w 2021 roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, po alarmach ze strony amerykańskich agencji rządowych, zatrzymała projekt sekwencjonowania genomów Polaków, uznając korzystanie z usług BGI za niezwykle zagrażające bezpieczeństwu Polski. 

Dlaczego dostęp do danych z sekwencjonowania genomu jest tak cenny? BGI dysponuje danymi genetycznymi wielu populacji i może je ze sobą porównywać, a co za tym idzie analizować słabe punkty w genomach poszczególnych populacji. Konsekwentnie, znajdując takie punkty, będzie można znaleźć genetyczne pięty achillesowe poszczególnych populacji czy narodów. To z kolei umożliwi podejmowanie prób opracowania broni celowanej, np biologicznej.

Sekwencjonowanie genomu już od lat jest stosowane także w przypadku żołnierzy: dzięki temu można określić ich predyspozycje do różnych schorzeń, wytrzymałość, szybkość podejmowania decyzji, potencjał intelektualny, ale także selekcjonować pod kątem predyspozycji do zachowań agresywnych czy wysoce ryzykownych.

Na razie Chińska Republika Ludowa tworzy narrację, że troszczy się o swoich obywateli. Jednym z argumentów, które mają podpierać narrację Chin, była genetyczna modyfikacja genomu dzieci w 2018 roku przez chińskiego badacza He Jiankui. Oficjalnie Chiny chcą mieć pełną kontrolę nad analizą danych genomowych na swoim terytorium. Medal ten ma jednak drugą stronę: władza zastrzega sobie prawo do wglądu i korzystania z informacji genetycznych pochodzących od obywateli Chin, ale nie tylko.

Dodatkowo, jak podaje New York Times, Chiny na własnym terytorium pobrały próbki krwi od dużej części męskiej populacji w celu jej „genetycznego zmapowania”. Tu rodzą się obawy dotyczące ewentualnego wykorzystania tych danych w celu kontrolowania populacji lub też czystek genetycznych albo podwójnego wykorzystania danych w celach militarnych. Zastrzeżenia również budzi zakres możliwych kar nakładanych na osoby, które odmówiłyby pobrania i udostępnienia swojego materiału genetycznego.

Informacja genetyczna jako dane należące do konkretnej osoby, powinna być ściśle chroniona. Jej ochrona jest bardzo ważna także z etycznego punktu widzenia i jest ona poważnym przedmiotem rozważań bioetycznych w ostatnich latach. Ważnym elementem dyskusji jest tu odpowiedź na pytanie: Do kogo należy nasza sekwencja genetyczna, czyją własnością są nasze geny i kto ma do nich prawo?

W ostatnim czasie coraz popularniejsza staje się teoria jakoby informacje i dane genomiczne były nowym, niezwykle cennym zasobem analogicznym do złota czy ropy. Najnowsze doniesienia z Chin coraz bardziej potwierdzają tę teorię, którą jeszcze kilka lat temu najzwyczajniej wyśmiewano.

Źródła: axios.com, nytimes.com, cyfrowa.rp.pl

You may also like

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Akceptuję Regulamin

Prywatność i Ciasteczka