Brytyjscy naukowcy odkryli nową grupę krwi, rozwiązując tym samym czterdziestoletnią tajemnicę. Przyczyniła się do tego m.in. śmierć noworodka po transfuzji od matki.
Kiedy mówi się o grupach krwi, na myśl najczęściej przychodzi podział na 4 grupy: A, B, AB oraz 0. Oznaczenia te określają występowanie charakterystycznych białek na powierzchniach czerwonych krwinek. Jednak ludzkie komórki zawierają o wiele więcej substancji, których unikatowe połączenia dają aż 44 grupy krwi (do niedawna 43).
Większość grup krwi została zidentyfikowana na początku XX wieku, aczkolwiek wraz z biegiem czasu ich liczba była stale aktualizowana. Zapowiedzią 44. grupy było badanie przeprowadzone już w 1982 roku. Odkryto w nim czynnik Er, którego oznaczenie zmieniono na Era po odkryciu jego kolejnej wersji Erb, co nastąpiło 6 lat później.
Zgodność grup krwi jest kluczowa nie tylko przy transfuzji krwi, lecz również podczas ciąży. Jeśli grupa krwi matki i dziecka różnią się, może dojść do konfliktu serologicznego. Jest to sytuacja, w której krew matki, po kontakcie z krwią dziecka (najczęściej po pierwszym porodzie), zaczyna produkować przeciwciała skierowane przeciwko krwi dziecka. Innymi słowy, układ odpornościowy matki zaczyna atakować płód.
Niestety taka sytuacja miała miejsce w jednym z brytyjskich szpitali, gdzie matka oddała krew swojemu nowo narodzonemu dziecku. Z badań wynikało, że grupy krwi matki i dziecka są zgodne, mimo to w grupie krwi matki występowały przeciwciała skierowane przeciwko antygenom dziecka, ostatecznie prowadząc do śmierci niemowlęcia. Ta nieszczęśliwa sytuacja przyczyniła się do odkrycia 44. grupy krwi.
Badacze przeanalizowali 13 zebranych przez lata próbek krwi, które zawierały podejrzany antygen. Zidentyfikowali tym samym 5 wariantów antygenu Er: Era, Erb, Er (znanych już wcześniej) oraz nowe Er4 i Er5. Tymi antygenami okazały się być znane już światu nauki białka Piezo. To białko wykorzystywane jest m.in. do regulacji ciśnienia krwi. Jego brak u myszy powoduje, że krwinki czerwone stają się nadzwyczaj delikatne.
Naukowcy zaobserwowali, iż wariant Er5 częściej obecny jest u mieszkańców Afryki. Istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że ma to związek z malarią występującą w tej części świata, tak jak w przypadku innych rzadkich grup krwi znalezionych u mieszkańców tego kontynentu.